TYTUŁ: Jutro. Ne ma już żadnych zasad
AUTOR: JOHN MARSDEN
WYDAWNICTWO: Znak
Moja Ocena; 7\10
FABUŁA
,,Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wybraliśmy się w siedem osób na wyprawę do samego Piekła. Tak nazywa się niedostępne miejsce w górach.
Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej.
Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła.
Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta zniknęli.
Okazało się, że naszego świata już nie ma.
Że nie ma już żadnych zasad.
A jutro musimy stworzyć własne.''
Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej.
Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła.
Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta zniknęli.
Okazało się, że naszego świata już nie ma.
Że nie ma już żadnych zasad.
A jutro musimy stworzyć własne.''
„Nie, piekło nie ma nic wspólnego z miejscem- piekło wiąże się z ludźmi. Może to ludzie są piekłem.”
POSTACIE
Postacie bardzo mi się podobały. Ellie, która jest narratorką książki jest strasznie irytująca, ale często wkurzają mnie główne bohaterki, więc przyzwyczaiłam się ;)Moją ulubioną bohaterką była Fi , niby taka strachliwa i wrażliwa, ale to ona była najodważniejsza z całej siódemki.
MOJA OCENA
Ogólnie książka mi się podobała, ale miejscami *dreszcz* to była katorga. Momentami książka była tak nudna, a potem znów ciekawa i tak kilka razy. Autor chciał pokazać nam jak wygląda wojna i że trzeba się jej obawiać.Za nudne fragmenty i irytującą główną bohaterkę książka otrzymuje 7\10.
A wy czytaliście tę książkę? Jak ją oceniacie ?
~Szeyli
WYdaje się fajna, muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://joanne-bloog.blogspot.com/
kiedys bardzo ja chcialam, ale za duzo czesci wedlug mnie :)
OdpowiedzUsuńnie czytałam, ale może kiedyś przeczytam:)
OdpowiedzUsuńmuszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńendrie-blog.blogspot.com